33-3/11 (w DT od 16-01-2011)

Dzieje Elmana są nieznane. Jedno wiemy na pewno- to burek podwórzowy, ma nie najlepsze maniery ale i wielkie berneńskie serce. Jest młodszy niż sądziliśmy. Dobrze nawiązuje kontakty z innymi psami, poddaje się gdy należy. Jest czuły i delikatny w stosunku do dzieci. 

Elman to po prostu Maniek.  Fajny pies, tylko koszmarnie zaniedbany (w szerokim znaczeniu tego słowa). Znaleziony ze sznurkiem na szyi, prawdopodobnie przywiązany gdzieś do drzewa zdołał się uwolnić. 

To pies przekonany o tym, że sam powinien podejmować decyzje. Na spacerach niemal wszystko wywołuje w nim zdziwienie, a czasami niezdrowe zainteresowanie. 
Chodzi o zachowania ludzi i przedmioty wydające dźwięki, ta uwaga nie dotyczy psów. 

Zaczyna reagować na komendy i już wie, że to się opłaca. Zdarza mu się jeszcze łypanie złym okiem ale to w sytuacji gdy chciałby przeforsować jakąś swoją koncepcję. Jest trzecim naszym berneńskim "tymczasowiczem", który nie wpuszcza obcych na posesję.

Ma również inne zalety:

  • nie przywłaszcza przedmiotów
  • nie walczy o jedzenie, można mieszać mu w misce
  • bardzo belikatnie bierze smakołyk z ręki
  • szybko się uczy
  • siada pięknie na stopie i czeka na pieszczoty
  • wystawia brzuch do głaskania

Ratunek zawdzięcza: 
Budryskowi i Zuzlikowej .

Dziewczyny w imieniu miłośników szwajcarów ogromnie Wam dziekuję!!!

Wątek na forum: http://www.pasterzeforum.pl/index.php?topic=61.0